Goście

Szukaj na tym blogu

2011-07-31

Inwestowanie poprzez fundusze - kupujemy jednostki funduszu

    Po dość długim wprowadzeniu, ale to chyba zrozumiałe, przychodzi czas na rozpoczęcie inwestowania. Innymi słowy zamieniamy nasze pieniądze na jednostki uczestnictwa funduszu. Dzięki narzędziu strategi jest to zadanie dość uproszczone. Narzędzie cały czas monitoruje pracę funduszy i wskazuje te najlepiej aktualnie pracujące. Indywidualną sprawą jest ile i jakich funduszy chcemy mieć w portfelu. Osobiście po za wirtualnym portfelem prowadzę badania nad stanem portfela w zależności od 10, 5, 2 funduszy najlepiej pracujących w danym czasie. Wyniki będę prezentował raz w miesiącu. Oczywiście możemy też dokonać zakupu na podstawie obserwacji i AT danego indeksu, z którym fundusz jest powiązany, rekomendacji doradców czy analityków, nawet na chybił trafił (tu trzeba liczyć się z opóźnionym efektem satysfakcji). Dlaczego nie przykładam specjalnej wagi do wyboru? To proste nie jestem jasnowidzem. Owszem czasem sytuacja jest dość czytelna, ale jest zawsze ryzyko błędu, a gwarancji nie mamy nigdy. 
   Ważne jest to co zrobimy po zakupie JU, a powinniśmy zgodnie z założeniami strategii ustawić tzw. próg bólu, po osiągnięciu którego, bez względu na wszystko sprzedamy jednostki (zamienimy na inny fundusz). Pozostaje nam aktualizacja bazy funduszy i obserwacja progu bólu. Jeśli cena JU funduszu wzrośnie, my podnosimy o stosowną wartość nasz stop, jeśli spadnie czekamy na dalszy rozwój wypadków. Filtrujemy w ten sposób jednodniowe wydarzenia. Weźmy dzień 28.07, fala pesymizmu przewaliła się przez świat. Było dość nerwowo, tymczasem wirtualny portfel powiększył się o 0,03%. Żaden z funduszy nie dał żadnego sygnału, ot kolejny spokojny dzień obserwacji.
    Ochrona zysków, kolejny dość istotny aspekt. Często zastanawiamy się kiedy inwestycję zamknąć i zdarza się (a przynajmniej mi się kilka razy zdarzyło) przegapić moment wyjścia, albo wyjść zbyt wcześnie. Oczywiście naiwnością było by celować w szczyt. Mam jednak pomysł na to jak zabezpieczyć wypracowany zysk. Otóż kiedy otwieram pozycję zakładam stop. Następnie kiedy zysk osiągnie ustaloną wartość (każdy robi to indywidualnie) zacieśniam stop. Manewr ten powtarzam co pewien poziom. Warto przy tym pamiętać, im większy nasz zysk, tym większy wzrost cen, a co za tym idzie większe ryzyko korekty. Posłużę się przykładem niech zysk (z = 15%), a stop (s = 10%). Co oznacza, że bezwzględnie zamykamy pozycję przy zejściu o 10% od ostatniego szczytu. Natomiast "z" wartość po której zacieśniamy stop, z kolei oznacza, po uzyskaniu zysku 15% zacieśnij stop. Mamy wtedy po rozpoczęciu inwestycji gwarancję straty 10% w przypadku totalnej pomyłki i maksymalnej ochrony zysku 5% jeśli inwestycja będzie trafna. Po przekroczeniu progu 15% zacieśniamy stop do 8%, oznacza to gwarancje zysku 7% (jeśli cena od tego momentu zacznie spadać i uruchomi stop), lub 22% jeśli urośnie o kolejne 15%. Wtedy zaś nasz stop ląduje na poziomie 6% itd. tak więc mamy 
od 0% do 15% gwarancja -10% do 5% stop 10%
od 15% do 30% gwarancja 7% do 22% stop 8%
od 30% do 45% gwarancja 24% do 39% stop 6%
od 45% do 60% gwarancja 41% do 56% stop4% itd.
Oczywiście podane wielkości są przykładowymi. Tu każdy powinien dopasować je do swoich preferencji, ale też realiów. Jak często fundusze pokazują stopy zwrotu dobrane na potrzeby przykładu.

2011-07-30

Historia metalu 13 - Europe Power Metal

   Kolej na bliźniaka amerykańskiego Power Metalu, zwanego również melodic. Jest szybszy, bardziej melodyjny, zresztą oceńcie sami. Zacznijmy od początku, a ten w opinii wielu należy do Kai Hansena, najpierw Helloween, następnie Gamma Ray, są też tacy którzy początek przypisują grupie Blind Guardian.
HELLOWEEN
GAMMA RAY
BLIND GUARDIAN
STRATOVARIUS
ANGRA  z Brazylli też
HAMMERFALL
SCANNER
NIGHTWISCH
SABATON
RAGE
polski akcent to GUTTER SIRENS
na koniec DRAGONFORCE
i RAPSHODY

2011-07-29

Dwa scenariusze S&P500

   Patrząc na wykres S&P500 i mając świadomość, że ostatecznie za nim pójdą światowe rynki zastanawiam się, który z dwóch scenariuszy wybierze rynek. Mam pewne wątpliwości, którymi chcę się z Wami podzielić. Pierwszy scenariusz to poniższy wykres
Mamy tu strukturę wzrostową, w końcowej fazie, zgodnie z teorią Eliotta, trójkąty często występują jako fala 4, po której następuje ostateczna wzrostowa fala 5 (euforia). Dalej wiadomo formacja szczytowa (odwrócenia trendu), po której następuje korekta. Jeśli trend ma być utrzymany, to w strukturze ABC. Zawsze istnieje zagrożenie rozwinięcia się spadkowej piątki, co oznacza zwykle zmianę trendu. Ten scenariusz ma rację bytu dopóki bronione jest dolne ramię trójkąta.
   Ale może jest tak jak pokazuje drugi wykres, tego samego indeksu, nieco inaczej oznaczony.
Przy takim oznaczeniu, piątka wzrostowa jest ukończona, a my jesteśmy w trakcie fali C, kończącej korektę. Ale jeśli tak jest, to oznacza negację trójkąta (z całymi konsekwencjami) i zejście poniżej dołka A. Inną kwestią pozostaje jak głębokie to zejście miało by być. Myślę że 38,2% fibo zostanie pokonane, a celem w tym przypadku byłby poziom 50% fibo. Jak dla mnie oba scenariusze są bardzo prawdopodobne. I mają wspólny pozytyw, mianowicie kończą ruch spadkowy. Odrębną kwestią będzie poziom z którego nastąpi odbicie. A już indywidualną kiedy otwierać pozycje.


2011-07-28

Przewrotna piłka

   Za nami kolejna część zmagań na arenie europejskiej. Powodów do rozpaczy, jak ostatnimi czasy, zwykle bywało, nie ma. Za nami wstydliwa porażka Jagielloni z Irtyszem Pawłodar (Kazachstan). Ale jest nadzieja, że szybko o tym zapomnimy. Na półmetku 3 rund mamy dwa zwycięstwa wyjazdowe, Wisły z Litexem i Legii z Gaziantepsporem. W obu przypadkach wynik duuużo lepszy niż gra i nieco szczęścia. Najcenniejsze, że to zwycięstwa na wyjazdach i choć rewanże nie będą łatwe to daje pewien komfort naszym drużynom. Do tego oba zespoły dołożyły po cennym punkciku do rankingu UEFA, który decyduje o liczbie drużyn w rozgrywkach, a indywidualnie o pozycji wyjściowej tzw. rozstawieniach w losowaniu. Oznacza to ni mniej ni więcej jak łatwiejszą drogę do celu a tym dla naszych drużyn jest gra w fazie grupowej rozgrywek. To chyba jedna z nielicznych szans dla naszych klubów na rozwój i duże pieniądze o czym przekonał się najlepiej Lech Poznań w ubiegłym sezonie.
 Dokończę jeszcze wątek paradoksu. Najładniej zaprezentował się Śląśk Wrocław całkowicie zdominował Łokomotiw Sofia, co z tego skoro po końcowym gwizdku na tablicy pozostało 0:0, preferujące gości w rewanżu. I pozostaje mieć nadzieję, że za tydzień będzie Śląsk bardziej skuteczny, to na Bułgarów powinno wystarczyć. Na koniec proponuję bramki z meczu Litex - Wisła. Daleki jestem od euforii, ale teraz trzeba umieć się cieszyć z każdego, nawet najmniejszego sukcesu.
   
i gola Legii w meczu zakończonym przed chwilą
Dla zainteresowanych podaję też link do wspominanego rankingu:

2011-07-27

Jak nisko może zejść WIG20

   Patrząc na to co dzieje się na naszym parkiecie i tzw. otoczeniu makro być może trzeba spojżeć w głąb tej studni i poszukać jej dna. Wykres WIG20 wielokrotnie pokazywany ostatnimi czasy z nastawieniem (oczekiwaniem, sugestią) na wzrosty jakoś tak jakby zawodził. Może więc pora zobaczyć problem z drugiej strony. Ale najpierw zobaczmy co już za nami

Mamy pięć fal wzrostowych i co naturalne pierwsze oczekiwania, to trójka korekcyjna ABC. Jakoś tak zlekceważyłem formację podwójnego szczytu, mimo iż pisałem o niej znacznie wcześniej. Po formacji odwrócenia trend rzeczywiście jakby zawrócił. Fala C dość nienaturalnie uległa wydłużeniu i jeśli przypuszczenia o załamaniu się właśnie 4 są słuszne przed nami kończąca dzieło zniszczenia 5. Jest jednak szansa na zwrot, pod warunkiem, że to co dzieje się ostatnio jest budową kolejnej formacji odwrócenia (podwójne dno). Warunek: poziom 2670 musi pozostać obroniony. I byki powinny wyprowadzić szybką i skuteczną kontrę. Czy jest to możliwe?
    Jeśli złe nastroje utrzymają się, na przykład przez odkładanie porozumienia amerykańskiego w sprawie długu, to jak nic grozi nam kolejne zejście na niższe poziomy. Jak daleko? Osobiście preferuję zniesienia fibo. Zakładając falę 5 trzeba rozważyć korektę całego wzrostu (całej piątki wzrostowej).  Zatem zasięg ewentualnego spadku szacowałbym w okolicach między 50% a 62,8% zniesienia fibo. Sami odczytacie z wykresu wartość wig 20



2011-07-26

^SNX - giełda indyjska

    Pisząc wczoraj o sytuacji na giełdzie tureckiej miałem mnóstwo wątpliwości czy do właściwego indeksu się odnoszę. Jeśli patrzy się na wykresy porównawczo to oczywiście jest kilka istotnych różnic, ale jeśli buduje się myśli do oglądniętego rysunku to gdzieś w głowie kotłuje się myśl czy to było dla Turcji czy może dla Indii. Analizując rynek indyjski można do wykresów, przyporządkować wczorajszy tekst i niewiele będzie wymagało poprawek. Oczywiście wejście w szczegóły i roztrząsanie każdego słowa, albo wyliczenia z miejscami po przecinku spowodują znaczne różnice. Chodzi mi o ogólny zarys tego w jakim momencie oba rynki się znalazły. Na dowód wykresy indeksu Sensex30. Najlepiej widać to na wykresie trzyletnim (trójkąt po istotnym wzroście).




  Ostatni wykres podobieństwo do tureckiego w sensie systematyczności impulsów i ich powtarzalności. Oscylatory neutrealnie, miejsce na ruch w dowolną stronę.

2011-07-25

^XU100 - dawniej ISE100 nadal turecka

   Zgodnie z obietnicą dziś słów kilka o sytuacji na giełdzie tureckiej. Najlepiej przemawiają obrazy toteż zaprezentuję nieco więcej wykresów niż zwykle być może czego nie opiszę dokładniej pokaże obraz.
Na początek takie porównanie mamy wykres świecowy na którym wyraźnie widoczne jest zejście i odbicie od dość istotnego wsparcia. Odbicie to jest dość solidne (2,08%). Jak wygląda to samo na wykresie liniowym (czyli po odfiltrowaniu cieni albo jak kto woli po cenach zamknięcia). Otóż tam wydaje się, że do wsparcia jeszcze jest miejsce na spadek. Może ale nie sądzę, żeby tak było, przy wsparciu pojawił się dość mocny popyt, a to oznacza, że wsparcie będzie bronione.

Mamy też linię biegnąca po szczytach, oznaczającą dość istotny opór. Na pocieszenie zostaje fakt, że do tego oporu jest dość daleko. Mało tego wydaje mi się, że opór ten będzie niebawem testowany, sugerują to kolejne wykresy z naniesionymi poziomami fibo. Zobaczmy je najpierw, a następnie postaram się opisać co takiego zauważyłem.
Pierwszy pokazuje zejście od szczytu

drugi, ruch powrotny pod opór

a trzeci, ostatnie zejście.
   Teraz co jest wspólne dla dwóch pierwszych i nieźle rokuje na najbliższą przyszłość? No właśnie, zniesienie każdego z dwóch poprzednich ruchów kończyło się między 76,4% a 100% (rozbijało się o opór). Z szerszej perspektywy na wykresie trzyletnim znajdziemy wyjaśnienie. Taką symetrię ruchów spotyka się w trójkątach.

Hipotetycznie mamy tu taki trójkąt, lecz nieco kłóci się to z teorią Eliota korekta od szczytu ma strukturę ABC. Zagadką pozostaje czy siła giełdy tureckiej, czy dolna linia trójkąta nie pozwala na dokończenie impulsu C, który powinien jednak pogłębić dołek A.

PS. O dolarze pisałem całkiem niedawno, a że w mojej ocenie nic się nie zmieniło, dlatego ograniczę się do pokazania zaktualizowanego wykresu.


2011-07-24

Inwestowanie poprzez fundusze - zastosowania narzędzia strategii 3

   Mamy sygnał kupna i co dalej ? Sprawa jest prosta, każdy sygnał należy przeanalizować. Możemy skorzystać i dokonać zakupu lub odrzucić i pozostawić portfel bez zmian. Wszystko zależne będzie od naszej woli. Naszego postrzegania sytuacji makro ekonomicznej, albo wskaźników AT. Na przykład jeśli sygnał pojawi się kiedy RSI wchodzi w strefę wykupienia, a STS i MACD sugerują generację sygnału sprzedaży. Albo kiedy akurat na rynkach trwa wyczekiwanie na istotne dane, od których może wiele zależeć wcale nie musimy dokonywać transakcji. Narzędzie wspiera nas i sugeruje poprzez efekty matematycznych wyliczeń. My zaś na tej podstawie podejmujemy decyzje. 
   Zupełnie inaczej wygląda sprawa, gdy zdecydujemy się zawrzeć transakcje. Wtedy już bezwzględnie trzymamy się założeń. Czyli natychmiast po wykonaniu transakcji na podstawie ceny kupna ustawiamy stop, i bezwzględnie go przestrzegamy.
    Niezależnie od tego czy transakcje zawrzemy czy też nie "zerujemy liczniki". Na czym polega zerowanie licznika? System pamięta dla nas zarówno ostatni dołek jak i ostatni szczyt. Z chwilą wygenerowania sygnału ustawiamy punkt zakupu jako nowy początek pomiarów. Teraz dołki i szczyty będą mierzone od nowa. Dzięki temu po pierwsze mamy ustawiony stop, ale i przygotowanie pod kolejne sygnały zakupu. A całość ulega czemuś w rodzaju odświeżenia. Wyobraźmy sobie, że system nie był resetowany od 2005 roku czytelność i wiarygodność odczytu byłaby niewielka. Ile musielibyśmy czekać na pokonanie szczytów z lipca 2007? Albo pogłębienie dołków z lutego 2009 ? Dlatego reset po każdym sygnale zabezpiecza nas przed zbytnim rozjechaniem się parametrów.
    Zamykając pozycję nie musimy tego robić, wtedy interesuje nas jak głęboko zejdzie cena, może pojawić się sygnał kupna wg atrakcyjności ceny (opisane na początku serii o strategii). Może zdarzyć się sygnał kupna dla funduszu który posiadamy w portfelu zerując parametry, pamiętać musimy o ustawionym stopie dla trwającej transakcji.
    

2011-07-23

Historia Metalu 12 - US Power Metal

    Proponuję dziś poznać nieco łagodniejszego brata Thrash Metalu, czyli amerykański Power Metal. Kolejne dziecie Speed pozostajemy więc w podobnych klimatach co tydzień temu lecz nieco łagodniej i bardziej melodyjnie.
MANOWAR
wczesna PANTERA
METAL CHURCH
ICED EARTH
VICIOUS RUMORS
MANILLA ROAD
JAG PANZER
CRIMSON GLORY
VIRGIN STEELE
HELLSTAR
a już za tydzień brat bliźniak Power Metal europejski zwany też Melodic Power

2011-07-22

Zmiana w wirtualnym portfelu

   Jeśli ktoś śledzi uważnie to zapewne zauważył, że 19 lipca pojawił się sygnał kupna funduszu ML5. Wtedy też zapisałem transakcje zamieniającą SKAN3 na ML5. Zgodnie z regulaminem i praktyką Skandii zlecenie złożone 19 lipca jest zrealizowane z wyceną 21 lipca, choć w portfelu widoczne nieco później. Tak więc od dziś w wirtualnym portfelu widoczna zmiana.
   Sam sygnał to jeszcze nie powód ani przymus do realizacji zakupu, przecież portfel jest ustalony. Dlaczego więc poszło zlecenie i skąd taki a nie inny wybór ? Dla wyjaśnienia ważne jest przypomnienie, że choć portfel wirtualny, to aby eksperyment miał sens każda decyzja jest realizowana w czasie i okolicznościach maksymalnie zbliżonych do realu. Tak więc decyzję tę podejmowałem przed 21:30 19 lipca. W programach typu polisa, żeby coś kupić trzeba zaangażować nowe środki, albo sprzedać coś z posiadanych w portfelu. Nie zawsze warto wykonywać taki ruch. Tym razem brałem pod uwagę kiepsko spisujący się SEB3(cały czas przynosi straty w portfelu) i SKAN3 z racji ruchu dolara w kierunku dolnej bandy kanału. Patrząc na zaangażowanie w dolara, doszedłem do wniosku, że w tym przypadku korzystniejsze może być zachowanie status quo proporcji walutowej, a przesunięcie w kierunku akcji sektorowych. Co do SEB3 jeśli nie będzie odbicia na gpw to już niebawem wygeneruje sygnał sprzedaży. SKAN3 zamknąłem ostatecznie z zyskiem 2,94% , a co będzie z ML5 czas pokaże.
   Napisałem wyżej, że sam sygnał nie oznacza zakupu. Przykładowo gdyby taki pojawił się na SCH4 (akcje japońskie), to z racji posiadania około 30% portfela w ML4 (lepsze wyniki, też akcje japońskie) prawdopodobnie sygnał ten zignorowałbym. A może zamiast SCH4 kupiłbym ML4? To zależałoby od sytuacji w danym momencie. Strategia ma pokazywać możliwości, kontrolować dyscyplinę realizacji założeń, a zawsze zostaje margines decyzyjny, który zależny będzie od aktualnej sytuacji.

2011-07-21

Do trzech razy sztuka

   Dzisiejsza sesja to trzecia próba zakończenia korekty, pierwsza była jeszcze w czerwcu, druga siedem sesji temu. Czy jak w przysłowiu będzie do trzech razy sztuka? Argumenty za, to widoczne umocnienie złotego, poprawa nastrojów w tzw. otoczeniu wynikające z przesłanek o sposobie rozwiązania problemu greckiego (odłożeniu w czasie). Zabezpieczenie tyłów w postaci rozwiązań dla Hiszpanii i Włoch. No i wreszcie wybiegi amerykanów,  a ściślej prezydenta Obamy, mające zabezpieczyć ten kraj przed obniżką ratingu. Mało? To dorzućmy jeszcze do tego dobre dane makro i wyniki spółek. Na przeceniony rynek podziałało, jak butelka Pepsi pokazana maratończykowi tuż za linią mety. A i byłbym zapomniał na koniec wykresik pokazujący owe trzy próby.
Pomijam przy tym wszystkie okoliczności wynikające AT, o których już Zeus napisał. Po co się powtarzać.

2011-07-20

Reuters/Jefferies CRB Excess Return Index

   A cóż to takiego i dlaczego akurat dziś o nim zachciało mi się pisać ? Otóż jest to jeden z wielu indeksów surowcowych, a wspominam o nim ze względu na fakt iż jest to indeks - benchmark funduszu BPH globalny surowców i żywności. Coraz częściej i coraz więcej głosów jakoby surowce zakończyły cykl korekcyjny. Wspominają o tym analitycy, piszą o tym tu i ówdzie. Sam dostałem od jednego z doradczych portali notkę na ten temat (cenna pozostałość po posiadanym kiedyś abonamencie). Wszystkie te opinie ukazywane są na przykładzie opisywanego przeze mnie już jakiś czas temu indeksu CRB, ewentualnie ropy, miedzi itp. Jednakże posiadacze polisy Skandia mają możliwość inwestowania w złotówkowy, a więc wolny od ryzyka walutowego BPH6. Fundusz ten jak nazwa wskazuje bazuje na żywności min., więc aby w miarę precyzyjnie śledzić jego zachowanie trzeba analizować ceny poszczególnych płodów rolnych i nie tylko, łatwiej zatem skupić się na tymże indeksie. Skoro deklarowany jest jako benchmark. Zobaczmy, na wykresie mamy właściwie pełną strukturę eliota. Zaznaczyłem pięciofalowy wzrost, a także korekcyjne ABC. Przy założeniu, poprawności oznaczeń wygląda na rozpoczynający się kolejny impuls.
Na koniec jeszcze link, może komuś się przyda:
http://markets.rbs.com/EN/Showpage.aspx?pageID=10&isin=CH0024813799

2011-07-19

Amerykanie już wiedzą?

  Wczoraj stawiałem pytania o przyczyny i wynikające z nich skutki spadków, które przetoczyły się przez rynki. Wygląda zatem, że przyczyną było odreagowanie stress testów. Oczywiście to żarcik, prawdopodobnie jest tak, że kilka czynników złożyło się na poprawę nastrojów szczególnie u największych optymistów świata. Po pierwsze, dobre a  nawet bardzo dobre dane z budowlanki. Po drugie dobre raporty kwartalne spółek. A może po trzecie amerykanie już wiedzą, że skoro muszą to się dogadają, a świadomość tego dotarła dziś do inwestorów. Jeśli to wszystko zbierzemy w całość,  to łatwiej uwierzyć w słowa BB (bynajmniej nie Brigitte Bardot), o tym że kłopoty przejściowe.
   A u nas? U nas jak zwykle najlepsza ponoć gospodarka, a tymczasem giełda pokazuje coś odwrotnego, skoro jest tak dobrze, to skąd taka niechęć do naszego rynku ze strony kapitału zagranicznego. Czyżbyśmy wypadli z koszyka krajów wschodzących nowej Europy? Jeśli tak , to szkoda bo te rynki zachowują się lepiej, a po drugie gdzie jesteśmy, bo na pewno nie wśród rozwiniętych. 

2011-07-18

Stress testy czy rating USA?

   O dzisiejszych wydarzeniach na giełdach można powiedzieć krótko "qpa misia". Jest taki "krakacz", który to przewidział i jakiś czas temu na forum money 2600 na GPW wskazywał jest blisko gratulacje. Pytanie które dziś możemy sobie stawiać to właśnie takie jak w tytule. Czy dziś odreagowywaliśmy rzeczone stress testy, czy to wizja obniżenia ratingu USA tak podziałała na nastroje. Może jedno i drugie.

Jeśli pierwsze to można jeszcze jakieś nadzieje mieć. Po takim odreagowaniu jutro może wyglądać zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że dużo gorzej jeśli to drugie, wtedy możemy być w takim stanie do porozumienia demokratów z republikanami, ostatecznie 2 sierpnia. Wtedy to wyjaśni się ostatecznie dogadają się czy nie. Jeśli nie to ... ale jakoś dziwnie wierzę, że jak zwykle na ostatni moment ale dogadają się. Nam pozostaje pamiętać, im coś mocniej spadnie tym gwałtowniej odbije. Odrębną sztuką będzie wstrzelić się w odbicie. Na to każdy ma swoje metody, nie trzeba przecież trafić w punkt :-).  

2011-07-17

Inwestowanie poprzez fundusze - zastosowania narzędzia strategii 2

   Dziś krótko o kolejnej możliwości jaką daje narzędzie. Dzięki podziałowi funduszy na kategorie:
1) a - akcje polskie
2) aEM - akcje emerging markets
3) aZ - akcje krajów rozwiniętych
4) g - gwarantowane
5) k - kontrakty terminowe
6) m - mieszane (zrównoważone)
7) o - obligacje polskie
8) oZ - obligacje zagraniczne
9) p - pieniężne
10) s - surowcowe
     W każdym momencie możemy obserwować, które aktywa spisują się najlepiej. To ważne bo widzimy jak krąży kapitał, jak zachowują sie waluty. Obecnie najsłabszą grupą są polskie fundusze akcyjne, a w czołówce akcje krajów rozwiniętych. Mało tego, spośród  najmocniejszej grupy strategia pokazuje, konkretny jeden najlepiej pracujący aktualnie fundusz. Jeśli wybierzemy najlepszy (w danym momencie) fundusz, nie mamy gwarancji, że nadal takim pozostanie, mamy więc możliwość przenoszenia się do funduszy najlepiej pracujących w danej grupie.
   Przykład: Wirtualny portfel założyłem pierwszego czerwca. Dla badań przyjąłem portfel składający się z najlepszych funduszy w swojej klasie. Wśród funduszy obligacji polskich najlepiej pracował BPH1, ale po miesiącu okazało się, że UNK2 daje w tym czasie wyższą stopę zwrotu. Zamieniam więc BPH1 na UNK2 i po kolejnych dwóch tygodniach wynik jest ciut wyższy. Z kolei kiedy wchodziłem w TEMP3 był najlepszym w grupie aEM, po zakupie wyprzedziły go TEMP1 i TEMP4, ale po dwóch sesjach wszystko wróciło na poprzednie miejsca. Nie warto zbyt pochopnie dokonywać zmian. Osobiście robie to raz w miesiącu. Przy czym obserwuję czy zmiana ma charakter stałej tendencji czy jest chwilowa i jaka jest różnica w stopie zwrotu. Nie zawsze warto. Nic na siłę.

2011-07-16

Historia Metalu 11 - Thrash Metal

   Powstał jako nieślubne dziecię Speed Metalu i Hardcore Punk. Thrash znaczy chłostać. Więc bez zbędnych słów zapraszam na fantastyczną "sieczkę". Wybrałem to co miało na mnie największy wpływ i chętnie do tego wracam ... czekam na nowości
OVERKILL (na zdjęciu)
METALLICA
SLAYER
ANTHRAX
MEGADETH
EXODUS
KREATOR
ANNIHILATOR
SEPULTURA
TESTAMENT
NUCLEAR ASSAULT
na koniec nasz HORRORSCOPE

2011-07-15

Krótkie wyjaśnienie

   Na samym dole strony głównej bloga pojawiły się sygnały, jakie daje mi narzędzie, postanowiłem zamieszczać je w kolejności pojawiania się. Wyjaśnienia wymaga przy tym kilka kwestii. Po pierwsze mamy dwie kategorie sygnałów. Pierwsza, roboczo nazwana ogólna, wynika z obserwacji narzędzia i uzyskanych poziomów cenowych. Tu nie ma żadnych obwarowań. Drugie to sygnały wynikające z zajmowanych pozycji, na przykład sygnał sprzedaży QUE2, dotyczy tylko i wyłącznie pozycji otwieranych tego dnia, w którym zakupiłem jednostki tego funduszu wtedy bowiem dla ceny zakupu ustawiony został stop. Dziś po uzyskaniu informacji o wycenie zamknięcia inwestycji i przeliczeniu %udziału w portfelu, mogę podsumować ogólny bilans. Tę pozycję zamknąłem ze stratą 3%. I był to ostatni pakiet zakupiony jeszcze przed wprowadzeniem strategii. Podobnie sygnał STOP -20%, tylko dla konkretnej inwestycji, w tym wypadku dla ML4. Założeniem inwestycji jest ochrona zysków i minimalizowanie strat. Dlatego po przekroczeniu ustalonego progu zysków zacieśniam stop o 20%. Natomiast sygnały SF1 BUY i ML4 BUY, to po prostu ogólne sygnały kupna dla tego funduszu.  
PS. Proszę pamiętać, że każdą decyzję podejmujecie na własne ryzyko. A całośc jest amatorską próbą poradzenia sobie z tym całym galimatiasem. Eksperyment ma potrwać rok i wtedy po podsumowaniu można go będzie stosować lub po prostu odrzucić. Warto też pamiętać o fundamentach i AT.

2011-07-14

Czy dolar ma szanse na wzrost ?

    W sytuacji niepewności mają inwestorzy wybór CHF, Gold i $. Tak i niech nikogo to nie dziwi. Jeśli obecność w tym gronie dwóch pierwszych jest oczywista, to dolar akurat może budzić uzasadnione wątpliwości. Po pierwsze to przecież ze stanów kryzys rozlał się na cały świat (a raczej został nim zarażony jak infekcją). Po drugie, dodruk i pompowanie dolara w rynek obniża jego realną wartość.  Dlaczego zatem każde zawirowanie i niepewność na rynkach powoduje umocnienie dolara? Odpowiedź jest prosta, bo dolar jest walutą rozliczeniową na całym świecie i dopóki taką zostanie pozostanie aktywem "bezpiecznym". Dlatego też zobaczmy co dzieje się ostatnio z tą walutą w kontekście złotego.
Na trzyletnim wykresie mamy ogromny trójkąt wewnątrz, którego cały czas się poruszamy, z szerszego kontekstu (10 lat) możemy nawet mówić o klinie zniżkującym. Widoczny jest też około roczny trend spadkowy, ten jednak zdaje się być wyłamany i zakończony. Co teraz ? Mamy dwie możliwości, albo ruch w kierunku górnego ramienia trójkąta, albo trend boczny.
     W pierwszym przypadku trzeba przygotować się na zasięg 3,15 - 3,2 w zależności od tempa wzrostu. Na dodatek w trzyfalowej strukturze korekcyjnej. W drugim powinien kształtować się kanał, w ramach którego mogłaby poruszać się cena. Osobiście preferowałbym ten pierwszy scenariusz. A uzasadnienie na kolejnym wykresie. 

To już wykres dzienny. Dość gwałtowne wyjście górą nad chmurę. Przecięcie kijun (czerwonej) przez tenkan (niebieską) od dołu, chinkou utrzymująca się ponad ceną, to wszystko pozytywne sygnały potwierdzające szanse trwalszego ruchu. Na dodatek ładnie krzyżują się kanały. Tym razem trudno już będzie wrócić do spadkowego. Może więc jest szansa, choć ostatnio jakby ktoś próbował robić wszystko na odwrót (wczoraj opisane złoto najlepszym dowodem).

2011-07-13

"Fałszywe" złoto

   Ostatnio odpuściłem sobie analizowanie złota. Patrząc bardziej na skutki tak nieco historycznie. A, że niedawno mieliśmy półrocze to zobaczyłem efekt trzymania ML5 w ostatnim półroczu. ale po kolei. Samo złoto urosło ok. 80$. Daje to stopę zwrotu 5,64%. Na wykresie zaznaczyłem zamknięcie na końcach przedziału czasowego 1.01 - 30.06
 Tymczasem do pełnego obrazu warto zobaczyć, jak zachował się dolar i sam fundusz, ale po kolei. Do wyników historycznych posłużę się bezpośrednio wykresem funduszu ML5 w dolarze.
Wykres i liczby nie kłamią, spółki w tym czasie zaliczyły ponad 10% spadek, ale to nie wszystko. Dla inwestora w Polsce ważny jest wynik wyrażony w złotych, a ten jest jeszcze mniej ciekawy. Sami zobaczcie. Pod wykresem na dole wynik procentowy.
Teraz kiedy na XAU (Filadelfijskim) już pojawił się krzyż śmierci, wyraźne zejście pod średnie 50 i 200, to mu się psikusów zachciało i już te średnie na powrót pokonane, sygnały swoje a realia swoje totalny bałagan. I chyba wszystko nieco jakby na zamówienie

2011-07-12

QUE2 - sygnał sprzedaży

    Pojawił mi się w systemie sygnał sprzedaj QUE2. Szczerze przyznam, że trochę łamałem się czy robić transfer. Ale ostatecznie tak w fazie testowej, jak i później przy zakupach, kiedy stosowałem się do zasad strategii nie miałem powodów do narzekań. Więc dlaczego tym razem coś miało by nie zagrać. Tak więc 100% posiadanego QUE2, rozdzieliłem po 20% między ML4, ML6, SKAN3, TEMP3, UNK2.
Wszystkie fundusze tym razem wybrałem wg wskazań strategii. A że QUE2 miałem 45% to nowy portfel powinien ułożyć się następująco.
ML4 - 18%
ML6 - 18%
BPH6 - 9%
SF1- 9%
TEMP3 - 18%
SKAN3 - 9%
UNK2 - 9%
SEG2025 - 10%
   Oczywiście dla ML4, ML6, TEMP3 stopy pozakładane przy rozpoczęciu inwestycji obowiązują. Dla nowych w portfelu czyli UNK2 i SKAN3 ustawione będą po wykonaniu transakcji. A dlaczego te fundusze wybrałem? Myślę, że ML4 oczywista sprawa to zdecydowanie najlepiej zarabiający fundusz w ostatnim czasie. Jego zysk wg ostatniej wyceny czyli stanu na jutro wyniesie ponad 11%, co w startegii oznacza zacieśnienie stopa. (te kwestie dopiero będa opisywane). TEMP3 też jest w TOP10 na dodatek najlepszy w kategorii EM, ML6 wśród surowcowych. Dla dywersyfikacji nie ładuję się ze wszystkim w jedno, tylko rozdzielam, a dalej dość wysoko SKAN3 najlepszy wśród obligacji zagranicznych, i UNK2 nasze obligacje. Na wypadek wzrostów 3 fundusze akcji, dwa obligacji jako zabezpieczenie na spadki, ponadto dolar w razie czarnego scenariusza powinien wspierać. Czas pokaże co dalej i jak to wyjdzie.

2011-07-11

S&P500 - mocno straszy

   Z tygodniowego wykresu wieje grozą tak mniej więcej ocenił sytuację "privy" na forum money. Tak sobie pomyślałem, że może właśnie słów kilka na ten temat mogłoby być komuś przydatne. Co zatem starszy na wykresie weekly?
Na pierwszy rzut, niekoniecznie wprawnego oka widać niemal ukończoną formację RGR. Tzn. mamy lewe ramię, głowę, a teraz zwrot po wyznaczeniu szczytu prawego ramienia. W okolicach 1260 hipotetyczna LS, a o zasięgu rażenia ciiii... (po co wywoływać wilka z lasu). Na dodatek 3 ostatnie świece zaczynają układać się w gwiazdę wieczorną. Tak prawda ta ostatnia dziś dopiero rozpoczęta i jeszcze 4 sesje. Trudno jednak nie przyznać, że rozpoczęcie z porządnym przytupem. Pozostaje nadzieja na "psa baskerville'a", tylko jakie ku temu wskazać przesłanki? 
     Na dziennym wykresie mamy tym czasem, wspominaną na forum oRGR, której dołek prawego ramienia to ok.1310. Niestety więcej argumentów jest dla scenariusza tygodniowego, a może lepsze uzasadnienie historyczne. Tam o wiele lepiej pasuje formacja odwrócenia wszak wzrost był istotny 

2011-07-10

Inwestowanie poprzez fundusze - zastosowania narzędzia strategii 1

   Sam ze zdumieniem odkrywam co raz to nowsze korzyści z opracowanej bazy i wygląda na to, że za jednym razem nie będę w stanie wszystkiego opisać. Stąd do tytułu dodałem numer jeden, tak na wszelki wypadek. Nie potrafię też aktualnie określić w ilu częściach się wszystko uda zmieścić. Ale do rzeczy.
   Pierwsze zastosowanie to, generowane sygnały kupna. A te mogą pojawić się dwojakiego rodzaju. Jedne pojawią się kiedy cena funduszu spadnie na tyle dużo, aby stać się atrakcyjną. Czyli jeśli odległość od szczytu wynosi ustaloną wartość. Jeśli za taką uznamy -20% to przy takiej przecenie powinniśmy dokonać zakupu funduszu. Oczywiście wartości każdy może dobrać samodzielnie. I nie warto ustawiać zbyt wielkich wartości bo sygnału mozemy niedoczekać nigdy. Z drugiej strony jeśli wartość będzie zbyt bliska zeru, możemy dokonać zakupu zbyt wcześnie. Celowo nie podaję wartości, bo to jest jeszcze przedmiotem badań. Ostatnio zacieśniłem przedzaił do rzędu -12%; -18%.
   Drugi rodzaj sygnału pojawia sie kiedy mamy już zdiagnozowany trend zwyżkujący, a cena funduszu wzrośnie odpowiednio 12% do 18%, od zmierzonego dołka (bardzo podobnie działają systemy spotykane w internecie np. opiekun inwestora itp.). I tu również poszukuję optymalnej wartości. Dodatkowo wspierane to jest pomiarami stóp zwrotu, dzięki którym można orientować się w sytuacji na rynku. Jeśli pojawił się sygnał kupna dokonujemy zakupu funduszu dla którego taki sygnał wystąpił. Pozostaje kwestia wielkości lokowanych środków.
     Dla celów badawczych wirtualny portfel podzieliłem na 10 części i zakupów dokonuję takimi częściami. Tak więc jeśli jest sygnał. Najsłabiej pracującą część zamieniam na tę, z której sygnał wypływa. Dla przykładu ostatnio pojawił się sygnał kupna SF1, a najsłabszym ogniwem w portfelu był fundusz UNK2 więc taka transakcja została zawarta. Co w poniedziałek znajdzie swoje odzwierciedlenie w wirtualnym portfelu.

2011-07-09

Historia Metalu 10 - Speed Metal


   Wprost z NWOBHM wyłonił się Speed Metal, który szybko dał początek kilku następnym nurtom, co zaprezentuje w niedalekiej przyszłości. Dziś jednak królować będzie szybkość bo speed znaczy szybki. Początki(być może zaskoczenie) to nie kto inny jak stary dobry Deep Purple. Wielu znawców za pierwszy speed metalowy utwór uznaje Highway Star prezentowany we wcześniejszych odcinkach. Zaczniemy zatem od JUDAS PRIEST i MOTORHEAD jako tych, których wkład w rozwój takiego grania jest niepodważalny. Utwór Exciter powstał w 1978 roku
MOTORHEAD
ACCEPT
EXCITER
HELLOWEEN - właśnie ta wersja studyjna i z tym wokalistą (Kai Hansen)
wczesny ANTHRAX
wczesny SLAYER
AGENT STEEL
METALLICA
a u nas Wilczy Pająk albo jak kto woli Wolf Spider
   W kolejnych częściach przedstawię kilkoro dzieci Speed Metalu. A niektóre zespoły pojawią się w innym brzmieniu.

2011-07-08

"Już był w ogródku, już witał się z gąską..."

   Tak nieco poetycko można podsumować cały mijający tydzień. Zmęczeni korektą(boczniakiem) inwestorzy oczekiwali byle pretekstu, aby podnieść ceny i doprowadzić do choćby krótkiego odbicia. Najpierw przeszkadzała Grecja, później gdy pokazały się niezłe dane, jakiś złośliwiec wymyślił Portugalię. Tym bardziej w serducha wlały otuchy słowa Tricheta (na zdjęciu zdaje się grozić agencjom), praktycznie niweczące plany agencji ratingowych. Dodatkowo wsparte działaniami na rzecz Grecji. Wczorajsze odreagowanie na ryzykownych aktywach (akcje, surowce), rozbudziły nadzieje, że może to właśnie już ten moment. Jak się okazało po publikacji danych z 14:30 nic z tego (na razie). Wczorajsze nastroje prysły niczym bańka mydlana. I z odbiciem przyjdzie poczekać, a ile to w dużej mierze zależeć będzie od dalszych danych. Choć te z rynku pracy są na tyle istotne, że trudno będzie o nich szybko zapomnieć. Może więc jeszcze kolejny tydzień oczekiwania.
   Tymczasem nieco z opóźnieniem, życzę wszystkim udanych wakacji, wielu wrażeń i spędzania ich tak jak lubicie najbardziej.

2011-07-07

Agencje ratingowe

    Powstało niezłe zamieszanie wokół wczorajszej decyzji o obniżeniu ratingu Portugalii. Chyba po raz pierwszy przedstawiciele Europy podnieśli larum w tej sprawie. Długo trwało zanim dotarło do wszystkich, że sprawa rzetelnej oceny wiarygodności kraju X jest kwestia drugorzędną. Przede wszystkim liczy się interes Jednej ze stron, na której zlecenie podejmuje się decyzje o obniżeniu. Na dodatek jest do tego stopnia nieuczciwa, że w stosunku do głównego sprawcy całego zamieszania po prostu milczy. Tak naprawdę śmieciowy rating należy się może Grecji, może Portugalii, i kilku innym ponad miarę zadłużonym państwom . OK nie mi to oceniać, ale w takim wypadku jak nazwać rating prawdziwie należny USA. Nie napiszę bo określenia takowe zalicza się do wulgarnych, obelżywych. Obiecałem sobie nie używać takich określeń na blogu. Sęk w tym, że mimo iż wszyscy o tym wiedzą nikt nie potrafi temu przeciwdziałać i będzie tak dopóki dolar jest walutą światową. Albo nie powstanie przeciwwaga dla amerykańskich agencji ratingowych (europejskich, azjatyckich a może połączonych). Ale czy na razie nie brzmi to jak Science - Ficition?

Archiwum bloga